Ok, spróbujmy raz jeszcze…
Polskie Detroit 321 | 7:46 | 7.2MB
[podcast]http://traffic.libsyn.com/polskiedetroit/PD321-2012-12-15.mp3[/podcast]
Ok, spróbujmy raz jeszcze…
Polskie Detroit 321 | 7:46 | 7.2MB
[podcast]http://traffic.libsyn.com/polskiedetroit/PD321-2012-12-15.mp3[/podcast]
13 odpowiedzi na “Guess who’s back :)”
A witamy, witamy…
Fajnie, ze dalej nagrywasz.
Pozdrowienia
Mam nadzieje że wrócisz na dobre do tworzenia PD.
Pozdrawiam
Świetnie że wróciłeś do nagrywania. Co ciekawe, jakoś tak całkiem przypadkiem trafiłem dzisiaj na onet i artykuł o Detroit. Czytając go przypomiałem sobie o podcaście który kiedyś słuchałem regularnie… i do tego jeszcze wspomniałeś w nim o artykule dzieki któremu tutaj jestem. Pozytywne zakończenie dnia :)
Pozdrawiam!
Tomek, Krzysiek – mam już w swoim czerwonym zeszycie tematy na następne 20. odcinków :)
Mario – cieszę się, choć artykuł raczej pozytywny nie jest :)
No niestety, sytuacja jest tragiczna. Wcześniej nie miałem pojęcia że jest aż tak źle.
Czemu wróciłeś do Polski? Fiscal Cliff?
And who is back???
Rakim – Guess Who’s Back. Świetny numer. Świetny jak wiesz co, czekam na więcej.
Czekalem czekalem no i sie chyba doczekalem. Łukasz bez względu gdzie mieszkasz można spokojnie pisać o Detroit. Jak jestem w tym mieście 4 tygodnie w roku ale mam kontakt z ludzmi którzy tam mieszkają i praktycznie jestem na bieżąco :)
Trzymam kciuki i czekam na prawdziwy powrót !
skoro Łukasz nie mieszka już w Detroit to i nie ma sensu nagrywać, sam bym nie chciał słuchać o Detroit od kogoś kto mieszka w Wawie, już lepiej posłuchać Mariusza Maxa Kolonko na youtubie o Ameryce bo mówi bardzo ciekawie i tam mieszka od lat, nie znam powodów dlaczego Łukasz wrócił do Polski (aczkolwiek się domyślam), dzięki Łukasz za wyjaśnienie sytuacji :) pozdrawiam i może czasem jeszcze zerknę tu na stronę
Jak już mówiłem – nagrywam. Z Warszawy, z Detroit, z Korei :-)
nowy mikrofon… dziwnie słychać…
Może coś o Kwame, co…? Teraz to już tylko z netu „zczytasz”..ech…
Mysle, ze musisz znależć nową formułe na PD, bo gadanie o detroit zczytując info z sieci chyba nie będzie dobre…
fi
Fi, skoro tak myślisz to z pewnością tak jest :)